Mija pięć lat od kiedy kubański aktor William Levy ("Nie igraj z aniołem") nie uczestniczył w żadnym projekcie telewizyjnym. Zaraz po zakończeniu zdjęć do znanej z TV4 telenoweli "Burza", aktor dokonał skoku na ekrany kin z takimi tytułami jak "El club de las madres solteras" czy "Addicted", to one otworzyły mu drzwi do słynnej filmowej serii "Resident Evil". Wkrótce jego fani znów będą mogli go podziwiać na małym ekranie.
"Po pięciu latach nieobecności w telewizji i otrzymywaniu Waszych wiadomości z pytaniem, kiedy wracam, chciałem Wam oznajmić, że zdecydowałem się powrócić. Kocham Was i dziękuję za Waszą miłość, którą mi dajcie każdego dnia. Mam nadzieję, że spodoba się Wam nowy projekt" - napisał do swoich fanów za pośrednictwem Instagrama.
W tej samej publikacji przystojny aktor zdradził, że jest mocno podekscytowany i zaszczycony dołączeniem do obsady serialu "Star", którego trzeci sezon jest właśnie nagrywany dla telewizji FOX.
Amant meksykańskich telenowel będzie dzielił ekran z takimi gwiazdami jak Queen Latifah i Billie Woodruff.
Comments