top of page

Scarlet Gruber i Marcus Ornellas gwiazdami "El precio de amarte"

Televisa przygotowuje nową telenowelę hacjendową pt. "El precio de amarte" (tłum. Cena kochania) ze Scarlet Gruber i Marcusem Ornellasem w rolach głónych. "To moja pierwsza główna rola w Televisie, a jednocześnie scenariusz, który nigdy wcześniej nie został zaadaptowany w Meksyku" - wyznała podekscytowana Gruber.

Producentem telenoweli jest Carmen Armendáriz, która powraca do ramówki meksykańskiego kanału Las Estrellas dwa lata po swojej ostatniej telenoweli "Macocha" (oryg. La madrastra), którą kilka tygodni temu mogliśmy oglądać w Polsce na antenie Novelas+.



Od jakiegoś czasu wiadomo było już, że producentka przeniesie na meksykańskie ekrany portugalską historię, a mianowicie historię autorstwa Inés Gómes, której dwa opowiadania zostały niedawno zaadaptowane w Meksyku - "Niezwyciężona miłość" (oryg. El amor invencible) na podstawie "Mar salgado", a także "Marea de pasiones" będąca remakiem "Paixão". Tym razem wybór Televisy padł na telenowelę hacjendową.


Wenezuelska aktorka Scarlet Gruber ("Światło twoich oczu", "W obronie honoru") wraz z Marcusem Ornellasem stoją na czele obsady telenoweli pt. "El precio de amarte" (tłum. Cena kochania), do której zdjęcia rozpoczęły się w tym tygodniu w Meksyku.


„Jestem bardzo podekscytowana, ponieważ to pierwsza główna rola, którą zagram dla Televisy i jest to coś, czego chciałem od dawna” – Gruber wyraził się w swoich relacjach na Instagramie. „Ale jestem też podekscytowany, że jest to historia, która powstała w Portugalii, ale nie tutaj, w Meksyku, więc czuję, że w pewnym sensie jest to coś bardziej innowacyjnego” – dodał.


Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Scarlet Gruber na planie telenoweli "El precio de amarte" / fot. Televisa

Aktorka, która na samym Instagramie ma 2 miliony obserwujących, podkreśliła, że ​​ten melodramat „ma wyjątkową i bardzo piękną energię”. „Ta bohaterka jest także silną kobietą, ale ma w sobie dużo słodyczy, więc stanowi to bardzo ładny kontrast” – powiedziała.


Gruber miał już okazję podzielić się obsadą z Marcusem w 2021 roku w odnoszącej sukcesy meksykańskiej telenoweli "Na przekór losowi" (oryg. Si nos dejan) . Wtedy ona była antagonistką, a on amantem tej historii.


„Bardzo dobrze dogaduję się z moim ekranowym partnerem. Pracowaliśmy już razem wcześniej. Ta historia jest wyjątkowa, ponieważ [naszych bohaterów] łączy więź od dzieciństwa, co sprawia, że ​​więź, gdy są starsi, staje się znacznie głębsza, znacznie piękniejsza i to przekazuje znacznie więcej” – zdradziła w mediach społęcznościowych. „Czuję, że będzie między nami wyjątkowa chemia i że pokochacie tę historię miłosną”.


Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Marcus Ornellas amantem "El precio de amarte" / fot. Televisa

O ile dla Scarlet jest to pierwsza telenowela w roli głównej, o tyle dla Marcusa jest to już czwarta. Wcześniej widozwie mogli go zobaczyć włąśnie w "Na przekór losowi", a także w nieemitowanych u nas telenowlach "Mujer de nadie" i "Eternamente amandonos".


„Nadszedł czas, aby zacząć. Od kilku tygodni jesteśmy na etapie przedprodukcji, prób i pracy przy stole” – powiedział brazylijski aktor przed kamerami Televisa Espectáculos.


„Veracruz ma piękne krajobrazy. Dziś zaczynamy tutaj, ale odwiedzimy kilka miejsc w stanie Veracruz. Ta produkcja dotyczy, nie pamiętam dokładnie procentu, ale to jakieś 80, prawie 90% lokalizacji w plenerze – dodał Ornellas.


Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Alejandra Barros zagra główny czarny charakter telenoweli / fot. Televisa

W telenoweli w roli czarnych charakterów zobaczymy sprawdzonych już w tego typu rolach Alejandrę Barros ("Gdzie jest Frida?", "Bogaci też płaczą") i Jorge Pozę ("Kotka").

246 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Najnowsze

Polecamy w TV

bottom of page