W 74. odcinku telenoweli "Miłość w Cabo": Isabela jest zdeterminowana, aby zapobiec temu, by ciąża Sofii odebrała jej miłość Alejandra. Eduardo mówi Alejandrowi, że dziecko może być jego. Emisja 19 grudnia 2024 roku o godz. 15:00 (22:00) w Novelas+.
„Miłość w Cabo” opowiada historię Sofíi Chávez, pięknej kobiety o dobrym sercu, która pracuje w restauracji nad brzegiem morza w La Paz. Jest uczciwa, zaangażowana i miła, ale jednocześnie zdeterminowana. Od śmierci matki Sofia stała się filarem swojej rodziny i robi dla niej wszystko. Ponieważ praca zajmuje większość jej czasu nie pozwala sobie na myślenie o miłości, dopóki nie spotyka na swojej drodze Eduarda. Mężczyzna nie jest jednak wobec niej szczery, oszukuje ją udając Alejandro, swojego przyrodniego brata. Sofia zakochuje się w nim za jego rzekomą prostotę i czułość, nie wyobrażając sobie, że wykorzystuje ją do podstępnego planu…
Odcinek 74:
Álvaro jest przepełniony emocjami, gdy dowiaduje się, że Rebeca spodziewa się jego dziecka. rebeca wyznaje jednak, że to Sofía jest w ciąży. Pomimo prośby, aby zachował to w tajemnicy, Álvaro wyznaje sekret Eduardowi. Sofía pyta Rebecę o to, co wydarzyło się w noc, gdy Alejandro znalazł ją z Eduardo.
Miguel zapewnia Vanessę i Eduardo, że nie mają doświadczenia w biznesie, jak ich brat. Alejandro prosi Vanessę i Eduarda, aby oddali pieniądze Miguela. Isabela dowiaduje się o ciąży Sofíi i jest pewna, że istnieje możliwość, że jej dziecko jest Eduarda. Razem z Karen są gotowe, aby się z nią skonfrontować.
Eduardo informuje Alejandra, że muszą wykonać test DNA, ponieważ Sofía jest w ciąży i nie wie, kto jest ojcem.
Emisja w czwartek 19 grudnia o godz. 15:00 (22:00) w Novelas+.
Więcej informacji o telenoweli "Miłość w Cabo" na stronie:
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czytaj również: [KTO JEST KIM] Poznaj bohaterów telenoweli "Miłość w Cabo" >>
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Comments