Marjorie de Sousa i Eduardo Santamarina rozgrzewają antenę Novelas+ swoimi gorącymi scenami w hitowej telenoweli "Bezduszna" (oryg. La desalmada). Aktorzy nie pozostawili nikogo obojętnym jako czarne charaktery historii, która podbia serca widzów na całym świecie.
„W "Prawdziwym uczuciu" jako Kendra miałam mocne sceny, ale myślę, że ta kobieta [Julia] jest jeszcze bardziej ryzykowna i odważna ” – zdradziła wenezuelska aktorka o gorących scenach, w których występuje, jako główny czarny charakter w "Bezdusznej" (oryg. La desalmada).
„Moi reżyserzy bardzo mnie chronili, zaopiekowali się mną, zespołem także i mam świetnego partnera scenicznego” – wyznaje Marjorie de Sousa, którą od 17 lipca ponownie możemy oglądać na polskich ekranach. „Z Eduardem, poza dużą chemią, myślę, że po obu stronach, czujemy się bardzo swobodnie, bardzo dobrze się czujemy, co również pomaga i przekłada się na tworzenie tych scen” – dodaje aktorka.
Marjorie, którą na samym Instagramie obserwuje ponad 8 milionów internautów, przyznaje, że sceny łóżkowe są zawsze „niewygodne” i „trudne”, ponieważ „na planie jest dużo ludzi i wtedy trzeba mieć oko na wiele rzeczy ”.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
„Dosłownie słuchasz reżysera przez teleprompter, a potem nie możesz odwrócić twarzy, ponieważ możesz zostać przyłapanym. Musisz uważać, aby nic nie wyszło na jaw, mimo że jesteśmy chronieni przez oświetlenie, twoja twarz nie jest”, wyjaśnia.
„To sceny, które dla kobiety są bardzo trudne, ale gdy masz przy sobie taki zespół, o którym wiesz, że się tobą opiekuje, jest o wiele spokojniej” – zapewnia.
Comments