Leticia Calderón ("Esmeralda") mocno rozgniewała się na Televisę, po tym jak na kilka dni przed rozpoczęciem nagrań do telenoweli "Nube y la chica de azul", meksykańska wytwórnia niespodziewanie ogłosiła anulowanie projektu.
"Jestem smutna, zła, rozczarowana" - napisała na Twitterze Leticia Calderón. "Jak Televisa może anulować duży projekt na trzy dni przed rozpoczęciem zdjęć, gdy wszystko jest już gotowe? Dla mnie jest to brak szacunku i błąd" - dodała.
Nie pierwszy raz meksykańska stacja postanawia nie kontynuować projektu z Calderón. Rok temu ogłoszono, że będzie ona protagonistką remaku hitowej telenoweli "Señora Isabel", która już wcześniej miała w Meksyku adaptację w postaci "Mirada de mujer". Po wybraniu obsady i w czasie trwającej jeszcze adaptacji, Televisa nakazała nagle anulować projekt.
Telewizja z San Ángel przechodzi w ostatnim czasie poważne zmiany. Odpowiedzialną za telenowele i seriale Televisa Studios kieruje od niedawna Patricio Wills, wcześniej związany z Telemundo.
"Nube y la chica azul" z Renatą Notni w roli głównej, miała być remakem popularnej argentyńskiej serii "Niní". W ostatnich dniach wybrano również protagonistę, którym został robiący na codzień karierę w Peru, argentyński aktor i piosenkarz Pablo Heredia. Wielu aktorów, którzy mieli wziąć udział w nowym projekcie, to tzw. nowe twarze. Decyzja o anulowaniu telenoweli bardzo nimi wstząsneła. Niektórzy napisali do Erica Moralesa, reżysera projektu. "Moje serce również jest w kawałkach. Chcę tylko myśleć, że dla wszystkich, którzy włożyli serce w ‘Nube y la chica de azul’ przyjdą jeszcze dobre rzeczy. Dziękuję za wasze słowa i wiadomości" - odpowiedział reżyser.
Comments