W 26. odcinku telenoweli "Bezduszna": Luis pokazuje Fernandzie dowody na to, że Rafael nie jest mężczyzną, który ją skrzywdził w noc poślubną. Nieprzytomny Rafael zaczyna reagować, gdy słyszy imię Fernandy. Emisja 21 sierpnia o godz. 15:00 (19:35) w Novelas+.
"Bezduszna" (oryg. La desalmada) opowiada historię Fernandy Linares, szczęśliwej młodej mężatki. Noc poślubna staje się jednak dla niej prawdziwym koszmarem, kiedy jej mąż zostaje zamordowany, a ona zgwałcona. Po latach wraca do miasteczka i ma jeden cel: zemstę za wyrządzone krzywdy. Fernanda poznaje tam Rafaela Toscano, młodego człowieka, który właśnie skończył studia. Rodzi się między nimi uczucie.
Odcinek 26:
Isabela udaje się do szpitala, aby zobaczyć Rafaela. Zapewnia niedoszłego małżonka, że nigdy nie powinna była go zaniedbywać i zostawiać, bo wtedy niedoszłoby do tego, co się wydarzyło. Życzy mu szybkiego powrotu do zdrowia. Fernanda nadal jest przekonana, że Rafael jest mordercą i gwałcicielem, ponieważ ma w swoich rękach dowody. David informuje Fernandę, że będący w śpiączce Rafael zareagował po usłyszeniu jej imienia. Zdradza jej, że nie wie, czy mężczyzna będzie jeszcze kiedykolwiek chodził, ponieważ kula trafiła go bardzo blisko kręgosłupa. Błaga Fernandę, aby odwiedziła go w szpitalu.
Germán prosi Rigoberto, aby trzymał się z dala od Isabeli, ponieważ ona go nie kocha. Fernanda, widząc, że życie Rafaela jest w niebezpieczeństwie, mówi Miriam i Luisowi, że najlepszą rzeczą, jaką może teraz zrobić, to wziąć odpowiedzialność za swoje czyny.
Luis pokazuje Fernandzie zdjęcie potwierdzające, że Rafael nie mógł być jej oprawcą w tragiczną noc poślubną, ponieważ był wtedy z przyjaciółmi.
Emisja w poniedziałek 21 sierpnia o godz. 15:00 (19:35) w Novelas+.
Więcej informacji o telenoweli "Bezduszna" na stronie: www.telenovela.pl/bezduszna
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czytaj również: Kto jest kim: Poznaj bohaterów telenoweli "Bezduszna"
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Comments